Snow Kids

Owszem pomagali jej grać,ale gdyby mieli oddech pozostali to mogli by jej bardziej pomagać.Zmieniłoby to wynik meczu,a Tia zapewne nie byłaby zfaulowana(wiecie Rocket by ją chwycił w ostatnim momencie i już mamy happy-end),a że drużyna tam ją jakoś wspierała podając jej piłki,ale to była trochę marna pomoc,chodzi mi o to że oni nie mieli oddechu i nie mogli robić tego uniwersalnie.Jeśli coś z tej mojej paplaniny zrozumieliście to z pewnością wiecie o co mi łazi.

Wiem, wiem, ale przeciwko Red tigersom mogli by dać radę, oni przecież też wtedy nie mieli fluxa...

Przecież SK są lepsi od RT Jęzorek

Dlatego, że założyli z góry, że wygrają ten mecz. Jak mówił Aarch tak się nie robi... W dodtaku sodówka udeżyła do głowy D'jokowi... Uśmiechnięty

D'jok ma dziwne humory Jęzorek

Raz dobre, a raz złe Jęzorek

I to w nim jest fajne!

Nom, nie jest taki idealny

Nikt nie jest, ale w sumie to że D'joowi czasem odwala jest jego atutem

Autorzy tak wymyślili Jęzorek

Jeszcze raz zobaczę post nie trzymający się tematu, to przysięgam, będzie ostrzeżenie... Autorzy tak wymyślili i nie podważajcie ich zdania...

Fajnie, że są ze sobą zgrani mimo tego, że każdy jest inny. Na początku jak zaobaczyłam, że na miejesce Ahito doszła Yuki, a na Rocketa Mark, to pomyślałam "OMG, nie weobrażam soie takiego składu. Teraz to zupełnie nowa DRUŻYNA

Według mnie starzy SK mają charakterystyczne cechy, Ahito śpi, D'Jokowi z zasady uderza sodówka, MI i jego dowcipy, Thran maniak technologii itp.
A jak tak patrzę na Yuki i Marka, to tak właściwie nie mają takich mocnych i charakterystycznych dla nich cech.

Tu się z tobą nie zgodzę... Weźmy np. taką Yuki, jest odważna, trzyma się swojego i nie boi się mówić, to są dość charakterystyczne cechy...

Raczej nie, skoro reszta SK również jest odważna i nie boi się mówić, chociażby taki D'Jok, on nawet na trenera potrafi naskoczyć Jęzorek