Galactik Football Club

ekhem no to kogo w końcu? i tak płacicie....

uaaaaa <wychodzi z kibla slalomem>....spac mi se chceee <pada na ziemie> eee...zaraz <próbuje wytęzyć wzrok> Arti, Micro-ice....co wy tam macie <podchodzi, żeby sie przyjrzeć> Uśmiechnięty

*wchodzi na imprezę*
ej, co się tu dzieje?
*u wejścia pociąga z butelki*
eeej, to piwo jest moooje!!!

to to jest piwo?! <nagle trzeźwieje> ono jest mooojeeeeeeee!!!! <robi wyskok na April żeby zabrać piwo><nietrafia i uderza głową o belke> aua...zabolało...<pada na ziemie>

Po 3 godzinach....
SANNY!! GACIE CI SIE PALĄ!! WSTAWAJ!! <drze się>

<bierze wóde> Zaraz to ugasze <leje, jeszcze bardziej sie palą> o przepraszam Uśmiechnięty

jazda heheh nigdzie niema wogy ani gasnicy gmm wyrywa spluczke z kibla i wylewa wode na sanny <uff ugaszona><daje sanny koc i cos na przebranie> mam nadzieje ze to twuj rozmiar heh

<Patrzy> W ubraniu są szczury <bierze jednego> o jaki fajny <patrzy na Sanny> Co sie Sanny nieruszasz?? <Dzwoni na pogotowie> Halo tu pogotowie?? Sanny sie nie rusza!!!!!

<wchodzi> Jeny nie byulo mnie 10 dni a tu juz sanny nie zyje...
<podchodzi><robi sztuczne oddychanie Uśmiechnięty

>
WSTAWAJ !

<Patrzy> Sanny nie rzygaj na Rocketsa <śmieje sie> Ładnie Rockets wyglądasz Uśmiechnięty

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!
<ucieka do lazienki><myje sie><wychodzi>
Jak tam Sanny? Zyje juz ? Jęzorek

Chyba tak <kopie Sanny, która wstaje> o cześć Uśmiechnięty

podchodzi do micro ice i zaczyna go nawalac gdy micro sie zalewa jucha pomnaga wstac sanny i daje jej cos cieplego do picia! Micro jak mogles kopnac sanny ty sadysto nie zblizaj sie do niej bo cie zabije rozumesz!!

no nie nie ma mnie przez chwilę a tu już kogoś kopią! <chowa Sanny za plecy> a pójdziesz ty Uśmiechnięty

<wybiega zza drzwi> To był mój klon!!! To nie ja kopałem Sanny!!!! <bije klona>