Galactik Football Club

kurd3 nie daliście mi wiadra (biegni do łazienki) podchodzi do zlewu (i ochydnie wymiotuje)

Ohh zgasiłem pragnienie Uśmiechnięty

Tia23 jeszcze raz Uśmiechnięty

?

Nooooooooooom (podchodzi do Micro Ice)

<rzuca burakiem w tie> Buraki!! <zlizuje jej z twarzy buraki, jak pies> Pycha :d

mam dosyć tych buraków na ścianie Uśmiechnięty

(dzwoni po sprzątaczke)

Ale to nie na ścianie tylko na twarzy Tii <zkończył zlizywanie buraków z twarzy Tia23> Uśmiechnięty

Ale były dobre Uśmiechnięty

Tia jesteś buraczana Uśmiechnięty

<wchodzi na strych>
<cisza>
<cisza...>
<cisza jak makiem zasiał...>
naglee... <ŁUUP!!! TRACH!!!>
<strych się urywa, spada na dół z milionami buraków>
<wyłazi spośró nich...>
Ale...o co choddziii....? <mówi pijanym głosem>

Hehehe. Dziex. Nazir, ja mogę posprzątać ścianę (bierze ściere)

Co sie stało sie?? Chyba opiłem sie burakami. Tia smakujesz tak słodko że buraki sie zmieszały i powstała wódka Uśmiechnięty

Tia23 nie miałem nic na karcie, więc ci pomogę ale posprzątam podłoge Uśmiechnięty

(bierze mopa i myje)

Ja też wam pomoge. Idzie do łazienki po ścierki Jana Niezbędnego

Ja też pomoge!! <myje tie> O już pomogłem :d

Hehehe. (myje ścianę) Nudzi mi sie tuaj, nie wiem jak wy, ale ja ide się zdżemnąć. Obódźcie mnie za 2 godziny. (idzie do pokoju)

<wchodzi> ... <pada na ziemie po odczuciu buraczanego smrodu> Dziadek

Ej Tia budź sie!!! <szturcha tie i wylewa na nią zimną wode> No budź sie!!!