PES '10 czy Fifa '10?

Wam też jest tak z-z-zimno po całodziennym sterczeniu na cmentarzu?
Zakładam ten temat, bo chcę poznać waszą opinię. Na początek może spytam, czy graliście w którąś z tych gier, a może w obie? Którą oceniacie jako lepszą? Spotkałam się z wieloma podzielonymi opiniami, niektórzy mówią, że najnowsza Fifa jest lepsza, a inni wstawiają się za najnowszą odsłoną PES-a.
Może ja się wypowiem. Ja, wyjątkowo, będę za PES-em (dotąd bowiem uważałam, że to Fifa wymiata). Fifa '10 może i nie jest taka zła, ale WSZYSTKO, ale to wszystko niszczy murawa. Jest po prostu OKROPNA, wygląda, jakby była namalowana w Paincie. Nawet gdy ściągnęłam dodatkowe murawy, nadal to wszystko wyglądało jak kartoflisko. Po prostu nie da się grać, chyba że ktoś nie zwraca na to uwagi, ale mnie bardzo to razi w oczy. Za to najnowszy PES... Dzisiaj go dorwałam w swoje łapki i nie mogłam się oderwać. Największego plusa ma u mnie grafika - piłkarze naprawdę wyglądają jak żywi. Jedynym minusem mogą być wymagania gry, bo mimo że mam dobry komputer, zdarza się, że gra przytnie się na jakieś pół minuty.
Reasumując: EA Sports trochę spartaczyło sprawę, za to Konami się postarało.

A jakie są wasze opinie? (:

Ja grałam (i gram trochę aktualnie) tylko w demo PESa 2010. Przez pierwsze 2-3 mecze zabawa świetna, potem trochę nudzi. Co prawda to tylko demo, ale miałam kiedyś pełną wersję PESa 2008 i szczerze mówiąc nudził mnie i tak. FIFA ma świetne tryby (menadżerskiiiii!...), więc jakby połączyć fizykę gry PESa z trybami FIFY byłoby doskonale.

Popieram , chociaż w Fifie 11 nie ma się już do czego przyczepić .