Test 3gimnazjalisty

Co o nim myślicie? Może jest ktoś , kto pisał i się wypowie? Ja widziałem w wyborczej. Widać , że trzeba było przeczytać prawie wszystkie lektury. A co wy o nim myślicie?

Ja pisałem. Humanistyczny był banalny, z zadań zamkniętych napewno będe miał maxa, z otwartych maxymalnie 2 punkty strace, nie wiem tylko jak mi charakterystyke ocenią, ale ogólnie mi humanistyczny dobrze poszedł.

Matematyczno-przyrodniczy według mnie był zdecydowanie trudniejszy, ale mimo to zrobiłem 2 najbardziej punktowane zadania z matmy ( Te za 6 i 5 pkt ) I obliczyłem sobie, że z matematycznego będe miał ok 35 punktów Jęzorek

Mimo wszystko czekam na oficjalne wyniki! xD

Ja widziałam w necie te zadania i odpowiedzi i mnie zamurowało... lektur mi się czytać nie chce, z matmy idzie mi średnio. Odstraszyło mnie to wręcz xD

Jeśli ktoś chce obejrzeć te testy bądź odpowiedzi to podaje linki:
humanistyczny: [link widoczny dla zalogowanych]
matematyczno-przyrodniczy: [link widoczny dla zalogowanych]

łeee tam ja sie nie boje jak bedzie tak bedzie wale na ten test

ja za rok bede pisal i sie nie boje xD

A w następnych latach będzie też egzamin z języków xPPPP

W tym roku trzeba było znać wszystkie lektury 3 Gimn. ... Ciekawe co będzie za rok i później

Humanistyczny był banalny i były tylko 2 lektury

ja i tak lektur nie czytam i co. Boże i tak u nas nie ma jakiegoś dobrego liceum

Ja jako tegoroczny maturzysta wypowiem się na forum. Egzamin, który napiszecie na koniec klasy trzeciej gimnazjum jest pierwszym z tych ważniejszych - nie olewajcie go tylko się przyłóżcie Uśmiechnięty

Od niego zależy wasza dalsza przyszłość, a czasem może pomóc kiedy oceny są nie satysfakcjonujące Puszcza oczko

A jeżeli, a nóż wam nie pójdzie postarajcie się o lepsze oceny bo też można dużo punktów nałapać.

Dla ambitnych liceum, dla tych co chcą mieć zawód i maturę technikum - ale w tym drugim to kładą większy nacisk na egzamin zawodowy więc matura może skończyć się kiepsko no i zawodówka - uczycie się zawodu, nie macie matury i przyjmują każdego Puszcza oczko

By the way kiedyś nie było egzaminów gimnazjalnych, ale do każdej różnej szkoły trzeba było napisać test np. składałeś papiery do 3 szkół - pisałeś 3 egzaminy.

W przyszłym roku się zobaczy...

Taaa, ja również będę w przyszłym roku pisać testy... Ale nie bardzo się boję - taki mój brat, na ten przykład, zżynał na każdym teście, nikt go nie złapał, a na dodatek dostał wystarczającą ilość punktów, by go przyjęto do wymarzonego liceum. ;p Denerwuje mnie tylko to, że już od początku drugiej klasy nauczyciele trąbią o przygotowaniach do testów - najgorsza jest moja polonistka, ona przy odpowiedzi potrafi spytać o teatr antyczny, czyli początek pierwszej klasy. Z drugiej jednak strony jest to przydatne, bo tyle razy z nami to wałkowała, że wszyscy doskonale pamiętamy wiadomości z pierwszej klasy. ;p W każdym razie, ja się testów nie boję, nigdy nie boję się sprawdzianów, ale i tak pewnie będę się uczyć, jak każdy. (;