Wasi rodzice, a komputer

A ja za złe oceny dostaje szlaban

a ja nie:p moich prawie wcale nie ma w domu bo sa w firmie wiec malo wiedza o kompie

U mnie w klasie jest taki kolo, który za słabą ocenę (trójkę!!!) dostaje karę...ja nigdy w życiu nie dostałabym kary za oceny, to bardzo głupi sposób. Rodzice powinni w inny sposób zmobilizować do nauki, bo np. jak nie gra się tydzień w swoją ulubioną grę, ponieważ ma się karę to nauka nie idzie, bo oprócz wkuwania nie ma żadnych przyjemności, a uczyć się przecież przez cały czas się nie da...

racja Arti ale moi rodzice nie zaqbardzo dają mi kary i to mi sie podoba no i ostatnio w prezencie dostałem kosza do gryw koszykówkę za dobre oceny i to mi sie podoba a nie dawanie kar za jakieś oceny

ja wiem ze musze sie uczyc i nie mam kar za oceny bo to ja ucze sie dla siebie i od tego zalezy jak bedzie wyglądała moja przyszłość!!!

U mnie ja tylko kompa urzywam i nikt sie nie czepia

czasami siedzę cały dzień

U mnie nikt sie nie czepia, bo prawie cały dzień moja mama jest w pracy

a u mnie tera rodziców nie ma bo są w Niemczech to se mam całego kompa dla siebie :PPPP

Mój tata: Jak siedzi to bardzo często gra i trochę dłuugo nie może skończyć

.
Moja Mama: Robi bloga najczęściej.

Komputera używam tylko ja. Opinia moich rodziców jest jednoznaczna: uzależnienie od Internetu >.< xD

No i widzisz? Niesprawiedliwość ;p
Chociaż jestem dopiero w pierwszej lasie... ale widzę, że do 3 tak potrwa...

Cóż, jeśli chodzi o rodziców, to mam luz z komputerem, bo długo pracują i po powrocie z pracy myślą raczej o odpoczynku, niż wydzieraniu się na mnie za komputer. ;p Za to z bratem mam prawdziwą wojnę, trzeba nas zobaczyć w akcji po prostu. Wszystko lata: poduszki, zeszyty, książki... xD Dobra, teraz przesadziłam, ale z bratem to nie mam łatwo przy komputerze.

Jak kończyłam pierwszą klasę , dostałam jedynkę z biologii(cząstkową oczywiście, atak na marginesie, to tojest najgorszy przedmiot szkolny ze wszystkich), to rodzice założyli mi na komputerze hasło i przez ostatni miesiąc musiałam się jekoś męczyć, ale przynajmniej mogłam korzystać w weekend. A ogólnie w domu każdy ma swój komputer i się nie kłócimy.