Clamp

racja MCR, wymazali mu kilka wspomnień... Ale sam Clamp mówił, że wymazali mu pamieć.

Pamięć w sensie wspomnienia. Część jej, bo gdyby usunięto całą pamięć, nie mógłby nic robić, bo nie pamiętałby jak się chodzi, żyje itp. Byłby tzw. 'Warzywkiem'. Boże, czy trzeba to tak dokładnie tłumaczyć Przewraca oczami

To nie można wywnioskować, że w domyśle znaczyło to wspomnienia, część pamięci geez...

Wracając do tematu...
Przykre dla mnie było jak Bleylock porwał Clampa... Mało go nie zabił...

Ja do Clamp'a nic nie mam, przecież dzięki niemu SK doszli tak daleko Puszcza oczko

Opracował metodę jak rozmrozić wielki stadion Akilian, przed meczem z rykersami.

Clamp jest spoko. ;D Jednakże został potraktowany po macoszemu, tak wiele zrobił dla Snow Kids, a tak mało było z nim wątków, może jedynie ta sprawa z Sonnym i Bleylockiem. Najbardziej podobał mi się moment w bodajże pierwszym odcinku, kiedy technik Snow Kids coś majstruje przy robocie, aż tu nagle parabuch! I jak tu nie kochać Clampa. Uśmiechnięty